poniedziałek, 23 grudnia 2013
Święta
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę wszystkim wesołych świąt. Pewnie następna notatka pojawi się w styczniu życzę wszystkim udanego Sylwestra.
Zima o nas nie pamięta
a tu zaraz będą święta.
Renifery zadziwione,
że do sań nie zaprzężone.
Święty myśli-Ja nie wierzę,
paczki wiezie na rowerze?
Mimo wszystko życzę tobie
oraz bliskiej ci osobie
świąt spokojnych
w cieniu jodły, świerku, sosny.
Mikołaja ogromnego no i roku udanego.
Mam nadzieję,że będzie w nowym roku pojawią się komentarze do moich opowiadań i o to bym prosiła, bo nie wiem czy warto prowadzić tego bloga.
czwartek, 19 grudnia 2013
Historia fantastyczno-prawdziwa cz 2
Kasia po jakimś czasie wróciła do normalności. Cieszyła się jak dawniej. Z Arkiem gadała na luzie. Cieszyła się po prostu życiem ale i tak nocami myślała o nim. Arek żartował z kolegami i cieszył się ale Kasia widziała, że myśli o czymś lub o kimś zawzięcie.
Oprócz Kasi Arek podoba się również Ani, która jest najlepszą przyjaciółką Kasi.
Ania postanowiła mu to powiedzieć i zrobiła to. Kasia postanowiła, że przestanie o nim myśleć i spróbuje aby było tak jak dawniej jak go nie było. Wiedziała,że nie będzie łatwo ale jak u siostry, którą bardzo lubi i ufa jej zapomina o nim, bo jej siostra cały czas czymś ją zajmuje.
Minęło już trzy miesiące odkąd Arek doszedł do szkoły, w której uczy się Kasia i to jeszcze w tej samej klasie. Jeszcze jej się podoba ale nie myśli o nim cały czas. Myśli tylko nocami i jak z nim gada. Ania natomiast myśli o nim całymi dniami i nocami i ogólnie ma na jego punkcie obsesje.
Kasia może po niej nie widać ale łatwo ją doprowadzić do płaczu. Ona stara się pomagać i doradzać ludziom, którzy mają problem. Cieszyła się, mimo że ona nie jest szczęśliwa Arek jest z Moniką. Kasia postanowiła,że na razie zajmie się zainteresowaniami a co do miłości, to ma jeszcze czas. Może znajdzie gdzieś dalej w szkole chłopaka, który ją będzie kochał taką jaka jest a nie taką jaką by chciał aby była.
Ania myśli, że może ma szansę u Arka a bynajmniej ma taką nadzieję. W klasie Kasi jest taka dziewczyna, której nie można zaufać, która myśli tylko o sobie. Ta dziewczyna ma na imię Emilia. Emilia co usłyszy to zaraz wszystko rozgada. Ona nie rozumie,że ktoś sobie tego nie życzy ale ona musi wygadać. Chłopaki z klasy drugiej są wścibscy i to co usłyszą to się z tego nabijają. Ale jaka ta klasa jest i tak Kasia kocha tą
klasę. Kasia miała zamiar się dobrze uczyć ale jej to nie wychodziło, bo myślała o wszystkim oprócz nauce. Ale się starała skupiać na nauce i nie myśleć o tym co było, jest lub będzie. Kasia postanowiła, że będzie inna niż była przez jakiś czas. Będzie myślała co ma zamiar robić w życiu.
Ania tak bardzo była zakochana w Arku, że ze smutku miała czasami myśli samobójcze ale wiedziała, że ma dla kogo żyć. Czasami chciała się wygadać ale nie potrafiła powiedzieć tego prosto w oczy. Mimo, że myśli o nim czasami ją przerastały ale nie dawała się zwariować. Na szczęście zawsze mogła liczyć na Kasię, która jej zawsze wysłucha i stara się ją pocieszyć chyba,że ma sama zły humor to nie wie jak może jej pomóc.
Obie przyjaciółki miały nadzieję, że wszystko będzie dobrze i że będą w końcu szczęśliwe.
Wiem, że się nie najlepiej kończy ta część ale może następna skończy się dużo lepiej.
Oprócz Kasi Arek podoba się również Ani, która jest najlepszą przyjaciółką Kasi.
Ania postanowiła mu to powiedzieć i zrobiła to. Kasia postanowiła, że przestanie o nim myśleć i spróbuje aby było tak jak dawniej jak go nie było. Wiedziała,że nie będzie łatwo ale jak u siostry, którą bardzo lubi i ufa jej zapomina o nim, bo jej siostra cały czas czymś ją zajmuje.
Minęło już trzy miesiące odkąd Arek doszedł do szkoły, w której uczy się Kasia i to jeszcze w tej samej klasie. Jeszcze jej się podoba ale nie myśli o nim cały czas. Myśli tylko nocami i jak z nim gada. Ania natomiast myśli o nim całymi dniami i nocami i ogólnie ma na jego punkcie obsesje.
Kasia może po niej nie widać ale łatwo ją doprowadzić do płaczu. Ona stara się pomagać i doradzać ludziom, którzy mają problem. Cieszyła się, mimo że ona nie jest szczęśliwa Arek jest z Moniką. Kasia postanowiła,że na razie zajmie się zainteresowaniami a co do miłości, to ma jeszcze czas. Może znajdzie gdzieś dalej w szkole chłopaka, który ją będzie kochał taką jaka jest a nie taką jaką by chciał aby była.
Ania myśli, że może ma szansę u Arka a bynajmniej ma taką nadzieję. W klasie Kasi jest taka dziewczyna, której nie można zaufać, która myśli tylko o sobie. Ta dziewczyna ma na imię Emilia. Emilia co usłyszy to zaraz wszystko rozgada. Ona nie rozumie,że ktoś sobie tego nie życzy ale ona musi wygadać. Chłopaki z klasy drugiej są wścibscy i to co usłyszą to się z tego nabijają. Ale jaka ta klasa jest i tak Kasia kocha tą
klasę. Kasia miała zamiar się dobrze uczyć ale jej to nie wychodziło, bo myślała o wszystkim oprócz nauce. Ale się starała skupiać na nauce i nie myśleć o tym co było, jest lub będzie. Kasia postanowiła, że będzie inna niż była przez jakiś czas. Będzie myślała co ma zamiar robić w życiu.
Ania tak bardzo była zakochana w Arku, że ze smutku miała czasami myśli samobójcze ale wiedziała, że ma dla kogo żyć. Czasami chciała się wygadać ale nie potrafiła powiedzieć tego prosto w oczy. Mimo, że myśli o nim czasami ją przerastały ale nie dawała się zwariować. Na szczęście zawsze mogła liczyć na Kasię, która jej zawsze wysłucha i stara się ją pocieszyć chyba,że ma sama zły humor to nie wie jak może jej pomóc.
Obie przyjaciółki miały nadzieję, że wszystko będzie dobrze i że będą w końcu szczęśliwe.
Wiem, że się nie najlepiej kończy ta część ale może następna skończy się dużo lepiej.
środa, 18 grudnia 2013
Historia fantastyczno-prawdziwa cz. 1
Jest to historia, którą pisałam trochę na swoim przykładzie ale większość co jest napisane to moja wyobraźnia.
Była sobie pewna dziewczyna o imieniu Kasia. Chodziła ona do drugiej klasy gimnazjum.
Była szalona i szczęśliwa. Parę tygodni później do jej klasy doszedł chłopak o
imieniu Arek. Gdy go lepiej poznała zakochała się w nim. Niestety on miał dziewczynę.
Kasia wiedziała o tym ale w pewien jesienny wieczór postanowiła mu to napisać.
On ją zrozumiał ale chciał wiedzieć co dalej. Ona mu odpowiedziała ze chciała by on o tym
wiedział. Miała zamiar go unikać ale wiedziała że to bez sensu.
Dwa dni później nie odezwali się do siebie w szkole przez dwie godziny. On się jej
spytał czy się obraziła kiwnęła głową że nie. Potem gadali i żartowali a gdy zbliżała
się noc płakała myśląc o nim. Chciała...znaczy liczyła na to, ze może on też choć
trochę coś do niej czuje ale się przeliczyła.
W szkole zachowywali się jakby nigdy nic się nie stało. Gdy Kasia była w towarzystwie
kogoś kto ją rozumie i może pogadać o wszystkim to zapominała po trochu o nim.
Przez parę dni Arek ją nic nie interesował, traktowała go jak przyjaciela i myślała
że to było tylko zauroczenie.
W Arku zakochało się wiele dziewczyn, bo jest to chłopak o dobrym sercu. On lubił gadać
ze wszystkimi ale kochał tylko swoją dziewczynę Monikę.
Kasia chciała aby to zauroczenie do niej nie wróciło nigdy. Arek chciał rozweselić trochę klasę
robiąc coś by się śmiali.
Kasia leżąc tak wieczorem na łóżku myślała o nim i po paru dniach wiedziała, że
to co czuje to nie zauroczenie tyko miłość, bo ona nie kocha Arka za jego wygląd
ale za jego charakter, jaki jest wobec niej i innych i wtedy zdała sobie sprawę,
że to ten jedyny.
Kasia wiedząc, że on nie odwzajemni jej uczucia była spokojna, chodziła ciągle
ze słuchawkami i po nocach płakała. Jej przyjaciółki nie wiedziały co się z nią
dzieje. Arek już nie raz pytał co się z nią dzieje a ona mu nic nie odpowiedziała.
Wiem, że notka mogła być dłuższa ale nie za bardzo wiedziałam jak ją rozbudować. Myślę, że następne będą dłuższe.
Była sobie pewna dziewczyna o imieniu Kasia. Chodziła ona do drugiej klasy gimnazjum.
Była szalona i szczęśliwa. Parę tygodni później do jej klasy doszedł chłopak o
imieniu Arek. Gdy go lepiej poznała zakochała się w nim. Niestety on miał dziewczynę.
Kasia wiedziała o tym ale w pewien jesienny wieczór postanowiła mu to napisać.
On ją zrozumiał ale chciał wiedzieć co dalej. Ona mu odpowiedziała ze chciała by on o tym
wiedział. Miała zamiar go unikać ale wiedziała że to bez sensu.
Dwa dni później nie odezwali się do siebie w szkole przez dwie godziny. On się jej
spytał czy się obraziła kiwnęła głową że nie. Potem gadali i żartowali a gdy zbliżała
się noc płakała myśląc o nim. Chciała...znaczy liczyła na to, ze może on też choć
trochę coś do niej czuje ale się przeliczyła.
W szkole zachowywali się jakby nigdy nic się nie stało. Gdy Kasia była w towarzystwie
kogoś kto ją rozumie i może pogadać o wszystkim to zapominała po trochu o nim.
Przez parę dni Arek ją nic nie interesował, traktowała go jak przyjaciela i myślała
że to było tylko zauroczenie.
W Arku zakochało się wiele dziewczyn, bo jest to chłopak o dobrym sercu. On lubił gadać
ze wszystkimi ale kochał tylko swoją dziewczynę Monikę.
Kasia chciała aby to zauroczenie do niej nie wróciło nigdy. Arek chciał rozweselić trochę klasę
robiąc coś by się śmiali.
Kasia leżąc tak wieczorem na łóżku myślała o nim i po paru dniach wiedziała, że
to co czuje to nie zauroczenie tyko miłość, bo ona nie kocha Arka za jego wygląd
ale za jego charakter, jaki jest wobec niej i innych i wtedy zdała sobie sprawę,
że to ten jedyny.
Kasia wiedząc, że on nie odwzajemni jej uczucia była spokojna, chodziła ciągle
ze słuchawkami i po nocach płakała. Jej przyjaciółki nie wiedziały co się z nią
dzieje. Arek już nie raz pytał co się z nią dzieje a ona mu nic nie odpowiedziała.
Wiem, że notka mogła być dłuższa ale nie za bardzo wiedziałam jak ją rozbudować. Myślę, że następne będą dłuższe.
wtorek, 17 grudnia 2013
Wstęp
Witam. postanowiłam założyć bloga, bo lubię wymyślać opowiadania. Nie wiem czy ktoś będzie czytał ale jak będzie to mam nadzieję, że się spodoba. Chciałabym byście się wypowiadali czy opowiadanie się podoba czy nie. Udostępniajcie mój blog na portalach społecznościowych, takich jak facebook, nk, twitter, i co tam jeszcze macie. Absolutnie na to zezwalam, a nawet proszę o to. Niech wszyscy go widzą, zależy mi na tym. :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)