Pewna osiemnastoletnia dziewczyna o imieniu Ewelina nigdy nie potrafiła cieszyć się z życia. Gdy majac piętnaście lat poszła do szkoły średniej i poznała pewnego chłopaka. Myślała że może mu zaufać. Spotykała sie z nim bardzo często i miala nadzieje że bedzie mogła z nim zawsze porozmawiać szczerze. Było tak przez półtora roku. Załamała sie później ponieważ ten chłopak z dnia na dzień zaczał traktować ją okropnie. Była bardziej nieszczęśliwa. Teraz jest w trzeciej klasie a chłopak w maturalnej. Dziewczyna załapała depresję. Nie umie radzić sobie. Nie ma nikogo z kim mogłaby naprawdę szczerze porozmawiać. Tnie się, chodzi załamana i smutna. Jej życie już całkowicie straciło sens. Myślała że zawsze może porozmawiać z kimś ale woli całkowicie odsunąć się od ludzi. Woli samotność bo wie że wtedy nikt jej nie zrani.
Jak potoczy się jej historia dowiemy się za jakiś czas. Na razie musi poradzić sobie ze swoimi stanami.